#1 2011-06-03 14:05:47

 Sayuki

Big Bang Maniac

2507240
Zarejestrowany: 2010-04-30
Posty: 1042
Punktów :   
WWW

BIG BANG~z pamiętników opiekunów kolonii [Rybka&Sayuś]

W związku z zakończeniem kursu na opiekuna kolonii (sukcesem), prezentujemy Wam ten skromny kawałek naszej radosnej twórczości, zainspirowanych opowieściami bardziej doświadczonych od nas pań prowadzących kurs ^^ Enjoy XD

tytuł: Z pamiętnika maknae
seria: BIG BANG~z pamiętników opiekunów kolonii
kategoria: PG
pairing: GTOP w tle leciutki wielce
typ: komedia
ostrzeżenia: opieka nad dziećmi ludzi nieupoważnionych ^^’, Sayu & Okti pod wpływem musli

    PROLOG

    Ciemność  nocy powoli ustępowała szarości poranka. Pośród wielkiego, starego lasu zatrzymał się bus z cichym piskiem opon…
Pisk ów miał oddać grozę  miejsca, w którym się znaleźli oraz czekających ich przeżyć.

    Posklejane oczy lidera były bardzo przeciwne rozwieraniu ich, gdy reszta członków zespołu z lękiem potrząsała jego chudym ramieniem, w skrytości ducha marząc, że ten drobny gest obudzi śpiącego Smoka, przy czym nikt nie ucierpi.
    - Jesteśmy na miejscu  - oznajmił  z dumą kierowca, z trudem ukrywając zadowolenie na myśl, że może wracać do Seulu.
    - I co z tego – mruknął Kwon – jest piąta rano i wszystkie grzeczne smoczątka o tej porze przewracają się z plecków na brzuchy …albo na drugi bok – co też uczynił, wielce ostentacyjnie w swoim fotelu.
    - Jeśli wyjdziesz teraz, pożyczę ci swoją poduszkę – zaproponował Tabi z chytrym uśmiechem z jedną zawijką.
    - Spadaj. Wolę twoje ramię – odparł, ciągle trochę obrażony, ale z błyskiem w oku.
    Tae, Dae i Seungri popatrzyli po sobie z niejakim niesmakiem. Seunghyun jednak uśmiechnął się jeszcze bardziej i jeszcze chytrzej.
    - Poduszka z ramienia, huh? DEAL!

    Kiedy Jiyong w końcu wygrzebał się z busa udali się zgodnie z instrukcją załączoną do odręcznie wykonanej mapki w stronę dużego obiektu, prawdopodobnie wypoczynkowego.

    Z PAMIĘTNIKA MAKNAE:

    Naprawdę nie wiem kto wymyślił wstawanie o tak nieludzko wczesnej godzinie. ZA WCZEŚNIE!

    Oddelegowali mnie do dobudzenia Ji, boję się. Niezwykła zdolność Kwonów do zabijania wzrokiem mnie przeraża, brr...

    Uff, jakoś przeżyłem. Mało brakowało, ale jednak się udało.

    Ponoć mamy jakiś plan dnia...

    Gimnastyka poranna?!
    Hihi, robo-TOP, robo-TOP.
    Jednak dzieci są przerażające, jak można palcami u rąk dotknąć ziemi. Ziemia jest przecież tak daleko... Chociaż... może kiedyś spróbuję ^^ (jak nikt nie będzie patrzył)

    Śniadanie, muszę udawać, że mi smakuje, by dawać dzieciom dobry przykład. Tak, właśnie tak zrobię!

    Hum, hum, ciekawe czemu wszyscy idą w tamtą stronę... Zapytam.
    Już wiem, dziewczynka z filoetową wstążką, z nie mojej grupy, mówi, że idziemy do toalety. Ciekawe czemu TOP mi nie powiedział...
    No nieważne, idę za nimi.

    Ech, mamy sprzątać. A ja wiem jak używać szmatki, a ja wiem jak jej używać, yaaaay ^^

    Ratunku! Czemu nikt mnie nie uprzedził, że dzieci płaczą na koloniach, tęskniąc za domem? No czemu? Na szczęście Tae się tym zajął, uff...

    Obiad był całkiem smaczny, chyba...
    Niestety któreś z tych strasznych, okropnych...
    Aaa! Właśnie przeleciał obok mnie kawałek... ziemniaka (?)
    Lepiej się schowam pod stół.
    Ha, jestem bezpieczny. I kto tu ma dobre pomysły?
    Ale nie zdążyłam zjeść swojej porcji do końca... Buu...

    Razem z TOPem mamy zająć naszą grupę podczas ciszy poobiedniej.
    Tabi mówi, że najlepsze będą zajęcia integracyjne.
    Ale czemu dzieci tak na mnie patrzą? Boję się.
    Znowu udało mi się przeżyć, ciekawe ile potrwa moje szczęście...

    Idziemy do sklepu!
    Jakiś chłopiec chce pożyczyć ode mnie 1000 wonów... Tylko czemu nie pamiętam jak się nazywa... No trudno.
    Ji chciał kupić piwo, ale TOP mu nie pozwolił. Eee... Ja też chcę.

    Znowu się integrujemy. Gramy w jakąś grę. Jedno z dzieci siedzi w środku, dzierżąc zwiniętą gazetę. Eeej, to bolało. Czemu znowu ja jestem w środku?
    I pomyśleć, że miałem nadzieję odpocząć...

    Zaraz kolacja. TOP kupił najwięcej ramenu w sklepie, a i tak już jest głodny, hmm...
    Uff, obeszło się bez wojen tym razem.

    Idę poszukać sygnału, internet jest przecież niezbędny do życia.
    Kurczę, chyba się zgubiłem. A jak dopadnie mnie gumiho? Dodatkowo jest pełnia.
    Ratunku!
    Albo nie, jak będę krzyczeć, lis mnie usłyszy. Eothokhae?

******************************
tu bi continjułed


http://img38.imagefra.me/img/img38/8/7/6/pandaokti/f_109eolv48m_4769142.jpg

Offline

 

#2 2011-06-03 23:39:08

 GoldFish

Lunatic with Dae~mentia

7062519
Call me!
Skąd: akwarium Poznański
Zarejestrowany: 2010-04-27
Posty: 2339
Punktów :   
WWW

Re: BIG BANG~z pamiętników opiekunów kolonii [Rybka&Sayuś]

ponieważ prolog wyszedł spod płetwy głównie to przejdę do maknowego pamiętniczka~
całość poplątana w kłębuszek i taka Viciowo- Sayusiowa ^^
Ciężko wybrać ulubiony tekst~ale jednym z ulubieńszych Rybkowych to ten o dotykaniu łapkami Ziemi x3
jestem ciekawa jak będzie wyglądała Twoja druga część~niachniach


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m9atz6BWHn1qdeyzso1_250.gifhttp://24.media.tumblr.com/tumblr_m9atz6BWHn1qdeyzso2_250.gif
You're magical when you do that~
Nie jestem yaoistką bul~bul~bul~tak mi się zDae xD

Offline

 

#3 2011-06-04 11:31:23

 Kiane

W oparach Big Bangów

1891794
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-09-08
Posty: 1905
Punktów :   

Re: BIG BANG~z pamiętników opiekunów kolonii [Rybka&Sayuś]

Dziwne... Początek ok. A co do pamiętnika poczekam jak się rozwinie.
Mam spaczony gust i jakoś nie traktuję tego jak komedii:(


http://i197.photobucket.com/albums/aa152/Kianus/tumblr_lahfnw898M1qdalkbo1_250.gif http://i197.photobucket.com/albums/aa152/Kianus/k-pop/Rain/rain1.gif

Offline

 

#4 2011-06-04 22:17:24

 Nulka

Treserka Smoków

25376666
Skąd: z Lalalandu
Zarejestrowany: 2010-06-01
Posty: 6675
Punktów :   16 

Re: BIG BANG~z pamiętników opiekunów kolonii [Rybka&Sayuś]

Jestem zmęczona, zeszłam ze słońca - a słońca nienawidzę a jeszcze bardziej nienawidzę dzieci i szczebiotu - poczekam na dalszy rozwój sytuacji. Póki co: deko chaotycznie, ale różowo i radośnie. Lubimy wredne, lekko zaspane Smoczątka.


http://i50.tinypic.com/2mmhizp.gif
Jiyong says: I'm Princess, love me
Moja Wredna Smocza Menda

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bigbang.pun.pl