Uwielbiam piosenkę za jej delikatną zmysłowość, która jest lekka jak chmura bąbelków z szampana.
Nic dosłownego w stylu - weź mnie w tej koniczynie - wszystko jest niedopowiedziane i słodkie.
Ukochuję wers, w którym mowa jest o rozpinaniu guziczków.
A livy raduja mojego wewnętrznego wyznawcę JiHyunizmu.
Plus Ji ma taka maluteńką dupcię w tych obcisłych spodniach
I regret nothing - czysty fangerlizm
Offline
Guziczkowa piosenka~już nie umiem o niej inaczej myśleć. Jest niezwykła i chyba moja ulubiona z tych zrobionych przez ukochany pairing GTOp'owy. Kratkowane ciuszki ukochuję mocno <3
Offline